Ogłoszenie

Wykrywacz Artefaktów Pora dnia:
Zbieraj zioła
Słuchajcie narody!!! Zarząd Cesarstwa poszukuje aktywnych osób do pomocy przy reaktywacji. Po resztę informacji prosimy zgłaszać się na GG: 13763440

#121 2012-07-17 17:55:27

Raytlion

Obywatel

Zarejestrowany: 2012-04-27
Posty: 165
Punktów :   
Rasa: Wampir
Profesja: Tropiciel
Wiek: 461
Dukaty: 10

Re: Pole Obozowe

- Nie znasz mnie, ale miło mi że się o mnie troszczysz. Jak było na polowaniu? Zapewne szybko musiałaś przeze mnie wrócić. - uniosłem swoją rękę i położyłem na ręce Konan. - Posłuchaj.. Dziwnie może to zabrzmieć, bo znamy się krótko, ale nigdy nie spotkałem dziewczyny tak wyjątkowej jak Ty. - po chwili zmrużyłem oczy znowu kaszląc. - Jesteś taka miła i taka słodka. - uśmiechnąłem się do Niej i schowałem kły.

Offline

 

#122 2012-07-17 18:49:49

Dares

http://www.wojna-feudalna.pun.pl/_fora/wojna-feudalna/gallery/2_1334250849.png Cesarz

13763440
Zarejestrowany: 2012-01-14
Posty: 531
Punktów :   

Re: Pole Obozowe

Dares po raz trzeci już wyszedł przed tłum. Tym razem na placu płonęło olbrzymie ognisko. W końcu dzisiaj jest Święto Ognisk.
Nie czekając zbędnej chwili, przemówił:
- Witaj ludu Cesarstwa! Zebraliśmy się tutaj, aby celebrować ostatnie ze świąt - Święto Ognisk. Ognisko, a raczej ogień od dawna daje na ciepło, ochronę i bezpieczeństwo w czasie kiedy jesteśmy w trakcie wyprawy, podczas odpoczynku w obozie. Nie chciałbym was tutaj bez-potrzebnie zatrzymywać, wiem iż każdy chciałby jedynie pić, jeść i bawić się. Więc, radujmy się i świętujmy, albowiem święto skończy się o północy.


Alea iacta est. Kości zostały rzucone
http://img684.imageshack.us/img684/5818/21341825727.png

Offline

 

#123 2012-07-17 19:04:39

 Konan

Kapitan Straży Miejskiej

33682749
Zarejestrowany: 2012-04-15
Posty: 367
Punktów :   

Re: Pole Obozowe

- Nie byłam zbyt długo na tym polowaniu, praktycznie gdy strzeliłam w samice łosia od razu wróciłam. Nawet nie wiem czy strzała ją trafiła.
Zdziwiła się gdy położył swoją rękę na jej. Jak mówił te słowa. Nikt nigdy tak do niej nie mówił.
- To miłe co mówisz - uśmiechnęła się ciepło.


Goście, przede mną nie uciekniesz i tak cię znajdę.

Offline

 

#124 2012-07-17 19:59:53

Raytlion

Obywatel

Zarejestrowany: 2012-04-27
Posty: 165
Punktów :   
Rasa: Wampir
Profesja: Tropiciel
Wiek: 461
Dukaty: 10

Re: Pole Obozowe

Oczy znów zaczęły mi się zamykać, głód dokuczał coraz bardziej, a ból był coraz większy. Zacisnąłem zęby, jedną rękę ścisnąłem, a drugą wciąż trzymałem na ręce Konan. - Już powinno być lepiej, dziękuję za opiekę i wybacz, że musiałem Cie zamartwiać, nie chciałem. - mimo bólu wymusiłem na twarzy szczery uśmiech skierowany do Konan.

Ostatnio edytowany przez Raytlion (2012-07-17 20:01:50)

Offline

 

#125 2012-07-17 21:11:14

 Konan

Kapitan Straży Miejskiej

33682749
Zarejestrowany: 2012-04-15
Posty: 367
Punktów :   

Re: Pole Obozowe

- Panie, przecież widzę, że cierpisz - starała się mówić spokojnym głosem. Po chwili dodała trochę ciszej - Chciałabym ci pomóc, ale nie wiem jak... - opuściła na dół głowę. Nie zauważyła jak Tristan podszedł do niej i trącił ją delikatnie pyskiem. Dzisiaj prawie w ogóle się nim nie zajmowała. Rano, tylko na chwilę do niego podeszła.


Goście, przede mną nie uciekniesz i tak cię znajdę.

Offline

 

#126 2012-07-17 21:27:47

Raytlion

Obywatel

Zarejestrowany: 2012-04-27
Posty: 165
Punktów :   
Rasa: Wampir
Profesja: Tropiciel
Wiek: 461
Dukaty: 10

Re: Pole Obozowe

- To tylko chwilowe, nie martw się o mnie. - Zauważając jak koń podszedł do Konan odpowiedziałem. - Zajmij się koniem, mu bardziej przyda się Twoja opieka. Poza tym jestem Raytlion, na Pana nie wyglądam, jestem dość młody. - uśmiechnąłem się lekko do Konan, po chwili oczy się zamknęły, a ja przekręciłem się na bok puszczając rękę Elfki.

Offline

 

#127 2012-07-17 21:44:33

 Konan

Kapitan Straży Miejskiej

33682749
Zarejestrowany: 2012-04-15
Posty: 367
Punktów :   

Re: Pole Obozowe

- Dobrze, dobranoc - powiedziała cicho. Była zmęczona, a jutro podobno miała zacząć pracę. Powinna być wypoczęta. Udała się więc pod jedno z drzew by zasnąć. Tristan położył się koło niej. Zanim zamknęła oczy popatrzyła jeszcze w stronę wampira by zobaczyć czy mu nic nie jest.


Goście, przede mną nie uciekniesz i tak cię znajdę.

Offline

 

#128 2012-07-17 22:03:23

Raytlion

Obywatel

Zarejestrowany: 2012-04-27
Posty: 165
Punktów :   
Rasa: Wampir
Profesja: Tropiciel
Wiek: 461
Dukaty: 10

Re: Pole Obozowe

Leżał na boku lekko telepiąc się, potworny ból minął, a On mógł w spokoju spać, aż do kolejnego powrotu tego potwornego uczucia. Przez głowę przeszła mu tylko jedna myśl *Czy dożyję jutrzejszego ranka? Może mnie zabiją, albo ja będę musiał kogoś.. Jakie to skomplikowane.* kaszel nie ustawał, a z Jego twarzy zszedł uśmiech, który pojawiał się na niej zawsze, gdy widział czarnowłosą elfkę.

Ostatnio edytowany przez Raytlion (2012-07-17 22:03:54)

Offline

 

#129 2012-07-18 09:13:18

 Balthazar

Obywatel

13942702
Zarejestrowany: 2012-07-15
Posty: 144
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Podróżnik
Wiek: 17
Dukaty: 0
Ekwipunek: Miecz,Bukłaki,Krzesiwo

Re: Pole Obozowe

-Ja dziękuję za taką imprezę ! Że się zgubiłem w tych krzaczyskach to jeszcze  nic nie upolowałem i w dodatku całą noc musiałem spędzić na drzewie przez jakąś  zafajdaną watahę wilków . Nie no ja podziękuję na drugi raz !- Krzyczałem wchodząc na Pole namiotowe po kilku godzinach błąkania się po puszczy. Wyglądałem jak 7 nieszczęść . Cały poubierany w Liście ,patyki i Bogowie wiedzą w co jeszcze. - Człowiek szybciej Odnajdzie drogę w Burzy piaskowej na Wielkich pustyniach Scharar-Karif niż w tej waszej Puszczy!-


Stan cywilny : Wolny
Karta Postaci

Offline

 

#130 2012-07-18 09:13:22

 Konan

Kapitan Straży Miejskiej

33682749
Zarejestrowany: 2012-04-15
Posty: 367
Punktów :   

Re: Pole Obozowe

Obudziła się rano cała obolała, spanie na ziemi nie należy do wygodniejszych. Było jej zimno, a trawę pokrywała rosa. Przeciągnęła się i powoli wstała. Nie miała już wianka na głowie. Pewnie musiał jej gdzieś spaść, albo Tristan zjadł gdy spała. Podeszła wolno do miejsca gdzie leżał Raytlion. Uklękła przy nim i chwilę patrzyła się jak śpi. Musiała iść, przecież dzisiaj miała zacząć pracę. Pochyliła się nad nim i szepnęła mu do ucha:
- Muszę iść, do następnego razu Raytlionie.
Chwilę jeszcze siedziała przy nim, nie wiedziała czy jest mu lepiej czy nie. Wolałaby już nie pójść do tej pracy, niż zostawić go w takim złym stanie.


Goście, przede mną nie uciekniesz i tak cię znajdę.

Offline

 

#131 2012-07-18 09:40:43

Raytlion

Obywatel

Zarejestrowany: 2012-04-27
Posty: 165
Punktów :   
Rasa: Wampir
Profesja: Tropiciel
Wiek: 461
Dukaty: 10

Re: Pole Obozowe

Obudził się o poranku w tej samej pozycji w jakiej zasnął. Zauważył siedzącą obok Konan, spojrzał na Nią, po chwili się uśmiechnął. - Witaj. Jak się spało? - Na Jego twarzy znowu zagościł uśmiech, ból ustał, lecz głód wciąż dokuczał. - Dzisiaj najwidoczniej będziemy musieli się już rozstać, a szkoda. Polubiłem Cie, nawet bardzo.

Offline

 

#132 2012-07-18 10:18:58

 Konan

Kapitan Straży Miejskiej

33682749
Zarejestrowany: 2012-04-15
Posty: 367
Punktów :   

Re: Pole Obozowe

Odwzajemniła uśmiech.
- Witaj - spuściła głowę na dół. -Tak, najwyraźniej będziemy musieli... Ja też cię polubiłam - popatrzyła mu prosto w oczy. Nie chciała iść do tej pracy, ale musiała jakoś zarobić na jedzenie.


Goście, przede mną nie uciekniesz i tak cię znajdę.

Offline

 

#133 2012-07-18 10:57:48

Raytlion

Obywatel

Zarejestrowany: 2012-04-27
Posty: 165
Punktów :   
Rasa: Wampir
Profesja: Tropiciel
Wiek: 461
Dukaty: 10

Re: Pole Obozowe

Podniósł się z ziemi, oklepał z kurzu i usiadł naprzeciwko Konan. - Dziękuję za opiekę, mogło być gorzej, ale Twoja obecność mi pomogła. Nie wiem jak, ale przy Tobie poczułem się lepiej. - spojrzał swoimi błyszczącymi oczyma w oczy Konan. - Żałuję, że musimy się rozejść, mam nadzieję że spotkamy się niedługo.

Offline

 

#134 2012-07-18 11:15:57

 Konan

Kapitan Straży Miejskiej

33682749
Zarejestrowany: 2012-04-15
Posty: 367
Punktów :   

Re: Pole Obozowe

- Cieszę się, że dzięki mnie się lepiej poczułeś. Jakim sposobem to nie wiem, przecież tylko się o ciebie martwiłam - uśmiechnęła się bardziej, ale tylko na chwilę, bo znów wszystko przeszło na to o rozstaniu. - Ja też tego żałuję - uśmiechnęła się.- Też mam taką nadzieję, że się niedługo spotkamy. Więc, do zobaczenia, powinnam już iść - pobiegła szybko do Wolnego Miasta Portowego. Tristan udał się za nią.

Ostatnio edytowany przez Konan (2012-07-18 12:09:14)


Goście, przede mną nie uciekniesz i tak cię znajdę.

Offline

 

#135 2012-07-19 06:29:58

Dares

http://www.wojna-feudalna.pun.pl/_fora/wojna-feudalna/gallery/2_1334250849.png Cesarz

13763440
Zarejestrowany: 2012-01-14
Posty: 531
Punktów :   

Re: Pole Obozowe

Tam gdzie jeszcze kilka dni temu stały rzędy namiotów pozostał jedynie pas, lekko ugniecionej ziemi, dokoła otoczony gęstymi lasami, wolną od drzew pozostawiając jedynie wąską ścieżkę. Wszyscy uczestnicy świąt zdążyli już przenieść się do własnych, ciepłych domów, całkowicie zapominając o celebrowaniu i wrócili do swych zawodów, ponownie wspomagając cesarstwo swoją pracą. Plac nadal pozostaje miejscem otwartym, gdzie każdy obywatel może rozbić własny obóz.


Alea iacta est. Kości zostały rzucone
http://img684.imageshack.us/img684/5818/21341825727.png

Offline

 

DarkPokemon
Noof
NinjasShinobi

PBF - Toplista gier PBF
10 Najlepszych Polskich Stron Fantasy
Najlepsze strony fantasy
Login:
Hasło:

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.030 seconds, 10 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.klasa-vi.pun.pl www.nmw.pun.pl www.4girls.pun.pl www.shadowofbleach.pun.pl www.animeschool.pun.pl