Coraz szybsze pogłoski na temat skarbu zaciekawiły chłopaka, mimo iż był on raczej dla większości ludzi dziwny, nawet przy nim rozmawiali o skarbie. Wielkie bogactwo skusiłoby nie jednego Najemnika, jednak dla Akinoriego było co innego najważniejsze bronie i zwoje, być może znajdzie tam historie swego klanu sam tego nie wiedział. Wstał najwcześniej jak mógł szybkimi ruchami ubrał się w swój strój, czarne luźne spodnie, koszula i bezrękawnik a także kaptur i maska dzięki czemu na jego twarzy było widać tylko prawą część twarzy. Nie marnował zbędnego czasu i biorąc coś co leżało na stole wyruszył na wyspę najszybsza drogą. Ciekawe co mnie czeka pomyślał idąc w stronę wyspy.