Wykrywacz Artefaktów | Pora dnia: | |
Zbieraj zio³a |
Zarz±d Cesarstwa poszukuje aktywnych osób do pomocy przy reaktywacji. Po resztê informacji prosimy zg³aszaæ siê na GG: 13763440
Patrzy³a na wszystkich, którzy szli ulic±. Pewnie mieli jakie¶ sprawy do zrobienia, nie to co ona. Sz³a wolno, trzymaj±c rêkê na grzbiecie Tristana. To uczucie jak siê nie wie co powinno siê zrobiæ. Nuda? Tak, mo¿na chyba to tak nazwaæ.
***
Wróci³am znowu na g³ówn± ulicê. Ruszy³am do WMP.
Ostatnio edytowany przez Konan (2012-07-21 16:19:54)
Go¶cie, przede mn± nie uciekniesz i tak ciê znajdê.
Offline
Niebo pokry³y ciemne chmury rozszala³ siê wielki wiatr. Pioruny rozrywa³y niebo i uderza³y w budynki.
Ludzie zaczêli uciekaæ w pop³ochu krzycz±c
-Chowaæ siê, Chowaæ siê!!!
Wiatr jest tak silny, ¿e niemal w chwile ³amie drzewa. Wszêdzie lataj± szcz±tki drzew, budynków i inne rzeczy.
Stare Cesarstwo pogr±¿one jest w mroku i tylko ¶wiat³o b³yskawic je roz¶wietla.
Offline
Niebo poja¶nia³o na prawdê dziwne by³o to ¿e wszystko wygl±da³o tak jak sprzed przyj¶cia burzy. Ch³opi i wie¶niacy zaczêli wychodziæ. Zaczêli rozmawiaæ miêdzy sob± ¿e to pewnie jaka¶ wroga magia...
Po chwili wszyscy wrócili do swoich zadani i szybko zapomnieli o burzy.
Offline
G³ównej ulicy nie mog³y min±æ zmiany, w które zainwestowa³a rada w ca³ej Valerze. Ca³± drogê ponownie starannie wybrukowano oraz wyrównano j± (b±d¼my szczerze; wcze¶niej jak siê ni± podró¿owa³o nigdy nie by³o siê pewnym czy za kilka sekund nie wpadnie siê aby do jakie¶ dziury, za¶ trzêsienia ¶rodków transportu, którymi siê podró¿owa³o by³y sta³e). Ostatnimi czasy ruch na niej siê zwiêkszy³, co wykorzystywali okoliczni sklepikarze, próbuj±c uczyniæ z ulicy wielki bazar. Codziennie stra¿ miejska przegania kilkudziesiêciu takich handlarzy. Rekord przekroczy³ 100 sprzedawców.
Offline
Obywatel
Gdy bieg³am nagle zobaczy³am go. Rozgl±dam siê na wszystkie strony. Nie wiedzia³am co siê dzieje
bo wraca³am dopiero co z wioski. Gdy podbieg³am bli¿ej i nagle zobaczy³am bia³a postaæ przed sob±.
Nie wiedzia³am co siê dzieje..
Offline
- Przepraszam, przepraszam. Czy mogê siê czego¶ spytaæ? Przepraszam... przepraszam - czemu ludzie nie chc± ze mn± rozmawiaæ? Pierwszy raz widz± fauna czy co? Widocznie tak, bo tylko siê mi przygl±dali jak na kogo¶ trêdowatego. Trochê mam tego do¶æ, ale nie mogê ustawaæ. Mam tylko nadziejê, ¿e to siê nied³ugo skoñczy. Ten ca³y koszmar i wrócê do domu. ¯ebym jednak móg³ wróciæ, nie mogê ustawaæ. Muszê nadal próbowaæ siê czego¶ dowiedzieæ. Mo¿e oni nic nie wiedz±, ale chyba znajdzie siê kto¶ kto mo¿e mi przynajmniej jakkolwiek pomóc, prawda? Mam tak± nadziejê...
Offline