Ogłoszenie

Wykrywacz Artefaktów Pora dnia:
Zbieraj zioła
Słuchajcie narody!!! Zarząd Cesarstwa poszukuje aktywnych osób do pomocy przy reaktywacji. Po resztę informacji prosimy zgłaszać się na GG: 13763440

#31 2012-06-12 17:54:38

 Konan

Kapitan Straży Miejskiej

33682749
Zarejestrowany: 2012-04-15
Posty: 367
Punktów :   

Re: Karczma

Uśmiechnęła się jeszcze bardziej i miłym głosem odpowiedziała:
- Ludzie naprawdę są dziwni. Nie piją dla przyjemności, tylko by lało im się coś do buzi.


Goście, przede mną nie uciekniesz i tak cię znajdę.

Offline

 

#32 2012-06-12 17:59:41

 Selena

Obywatel

Skąd: Z krainy Elfów
Zarejestrowany: 2012-04-12
Posty: 158
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Chodząca encyklopedia
Wiek: Panna
Dukaty: 11

Re: Karczma

Humor mi sie poprawił.
- I jak tam u ciebie? - szepnęłam. Pamiętam ją doskonale z Dębowego Zagajnika. Ciekawa byłam tylko, czy mne kojarzy. Początkowo spytała czy się znamy, ale chciałam się czegoś więcej o niej dowiedzieć.


Karta Postaci
I tak mnie nie dogonisz Goście. Chyba zapominasz, że jestem pariasem???

Offline

 

#33 2012-06-12 18:09:49

 Konan

Kapitan Straży Miejskiej

33682749
Zarejestrowany: 2012-04-15
Posty: 367
Punktów :   

Re: Karczma

- Byłam w Twierdzy Cesarza... Miły chłopak, jak na człowieka- podrapała się z tyłu głowy. Naprawdę mówiła, że jakiś człowiek jest miły. Zebrała się na odwagę i powiedziała cicho nurtujące ją pytanie- Czy to ty jesteś tą elfką, którą ugryzł Paria...coś tam? Tą co wtedy była w Zagajniku pod postacią kota?


Goście, przede mną nie uciekniesz i tak cię znajdę.

Offline

 

#34 2012-06-12 20:01:41

 Sunako

Mistrz

26526104
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 332
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Wojownik/Mag
Wiek: 15
Dukaty: 45
Ekwipunek: Łuk i strzały, Miecz

Re: Karczma

Z przerażeniem w oczach patrzyłam na mężczyznę którego przed chwilą szturchnęłam udem.Wydawało mi się że jest zimny jak lód.Wydawało.Może dlatego że byłam całą rozgrzana po treningu.Tak, to zapewne dlatego.Zdawało mi się że jest jakiś...taki...melancholijny,smutny,zdesperowany.
-Przestań Sunako.Dlaczego ci się wydaje że jest smutny?-pomyślałam oddychając głęboko.
Bałam się.


Głupi ludzie!Zawsze uważają się za najlepszych!
Karta Postaci

Offline

 

#35 2012-06-12 20:14:41

 Aerdil Goldenfire

Nikt ważny...

Zarejestrowany: 2012-01-19
Posty: 5
Punktów :   
Rasa: 210
Profesja: Łowca Czarownic
Wiek: Wolny

Re: Karczma

Mężczyzna popatrzył na kobietę i uśmiechnął się krzywo.
-Nic się nie stało, pani. - odpowiedział i łyknął piwa. Nie miał pojęcia dlaczego ludzie traktują go jak wcielonego diabła. Owszem, może i był wampirem, ale pomagał tym, którzy mieli problem z wiedźmami. Służył w imię dobra. A przynajmniej tak sobie to tłumaczył. Jeżeli istniało piekło, to na pewno tam trafi, albowiem nie wie ile niesłusznych zabójstw wykonał. Wyprostował się na krześle i przyjrzał kobiecie. Była ładna, jak na standardy jej rasy.
-Czyżbym wzbudzał w pani strach? - zapytał ponownie uśmiechając się pod nosem. Nie chciał uchodzić za jakiegoś 'złego faceta'. To nie był najlepszy sposób na znajdowanie przyjaciół. Ponownie łyknął trunku i odstawił kufel. Był już prawie pusty. Machnął na karczmarza, aby ten mu dolał.

Offline

 

#36 2012-06-12 20:20:27

 Sunako

Mistrz

26526104
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 332
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Wojownik/Mag
Wiek: 15
Dukaty: 45
Ekwipunek: Łuk i strzały, Miecz

Re: Karczma

Uśmiechnęłam się do mężczyzny.
-Skądże panie.-odpowiedziałam.Teraz zauważyłam że wcale nie jest taki straszny.
-I żadna ze mnie pani, tylko panienka.-dodałam.


Głupi ludzie!Zawsze uważają się za najlepszych!
Karta Postaci

Offline

 

#37 2012-06-12 20:23:22

 Selena

Obywatel

Skąd: Z krainy Elfów
Zarejestrowany: 2012-04-12
Posty: 158
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Chodząca encyklopedia
Wiek: Panna
Dukaty: 11

Re: Karczma

Wiedziałam, że nie jesteśmy jedynymi elfami w Karczmie, więc wzięłam kawałek leżącego grafitu na stole i napisałam na nim:,,TAK".
- A skąd wiesz i dlaczego pytasz?

Ostatnio edytowany przez JPEG (2012-06-12 20:28:28)


Karta Postaci
I tak mnie nie dogonisz Goście. Chyba zapominasz, że jestem pariasem???

Offline

 

#38 2012-06-12 20:42:21

 Konan

Kapitan Straży Miejskiej

33682749
Zarejestrowany: 2012-04-15
Posty: 367
Punktów :   

Re: Karczma

Myślała jak jej to wytłumaczyć, że było to tylko przeczucie
- Nie wiem- uśmiechnęła się.- Miałam przeczucie, niby nie jesteś pod postacią kota, ale widzę jakieś podobieństwo. Chciałam ci podziękować jeszcze raz, te rany były straszne...
Zaburczało jej w brzuchu. Dotknęła go odruchowo rękoma. Dawno nie jadła, dużo biegała, musiała strasznie schudnąć.
- Masz jakąś propozycje do tego co mogłabym zjeść pani?- uśmiechnęła się ukazując zęby.


Goście, przede mną nie uciekniesz i tak cię znajdę.

Offline

 

#39 2012-06-12 20:46:35

 Selena

Obywatel

Skąd: Z krainy Elfów
Zarejestrowany: 2012-04-12
Posty: 158
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Chodząca encyklopedia
Wiek: Panna
Dukaty: 11

Re: Karczma

- Che che - zaśmiałam się życzliwie.  - Proszę, tu masz kartę dań. Wybieraj. Ja zapłacę.

Ostatnio edytowany przez JPEG (2012-06-12 20:47:42)


Karta Postaci
I tak mnie nie dogonisz Goście. Chyba zapominasz, że jestem pariasem???

Offline

 

#40 2012-06-12 20:59:01

 Konan

Kapitan Straży Miejskiej

33682749
Zarejestrowany: 2012-04-15
Posty: 367
Punktów :   

Re: Karczma

- Dziękuję, ale nie pozwolę ci byś płaciła, bo od dawna nie jadłam i mogę zjeść dużo- zaśmiała się pod nosem.
Szukała czegoś napychającego, a za razem taniego. Musiało przecież jej starczyć na coś innego.
- Zaraz wracam- podbiegła do lady, na ułamek sekundy popatrzyła się w kierunku elfki i mężczyzny. Coś było w nich niepokojącego, szczególnie w elfce. Zawołała karczmarza- Karczmarzu!
- Co podać?- musiał przekrzykiwać hałasy, choć Konan i tak doskonale by go słyszała
- Pieczoną kuropatwę... Największą jaką macie! Zapłacę od razu!- rzuciła monety na ladę
Wróciła do elfki zgrabnie omijając pijanych ludzi.
- Gdzie idziesz pani potem? Jeśli mogę zapytać.


Goście, przede mną nie uciekniesz i tak cię znajdę.

Offline

 

#41 2012-06-12 21:10:58

 Selena

Obywatel

Skąd: Z krainy Elfów
Zarejestrowany: 2012-04-12
Posty: 158
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Chodząca encyklopedia
Wiek: Panna
Dukaty: 11

Re: Karczma

Oparłam się o oparcie.
- Szczerze mówiąc nie mam pojęcia. Muszę się gdzieś odświerzyć, popływać w jakimś jeziorze, czy stawie. Naprawdę nie wiem. Muszę wcześnie się położyć. Jutro znowu zaczynam trening.
W tym momencie podszedł do nas kelner z ogromną kuropatwą ozdoboiną sałatą i żodkiewkami i miją upragnioną rybą. Później przyniósł jeszcze dwa kubki i dzban wody,
- Dziękuję. Proszę, o! i jeszcze mały napiwek - rzekłam do kelnera.
- Proszę bardzo, życzę panienkom smacznego. - powiedział i poszedł.
Potrawy były gorące, zapach rozniósł się po całek karczmie, ale zaraz został przyćmiony zapachem potu i alkoholu. Nalałam nam do połowy naszych kubków wody.
- Mmmm, jak pięknie pachnie! - westchnęłam. - Chcesz spróbować? - zapytałam towarzyszkę.


Karta Postaci
I tak mnie nie dogonisz Goście. Chyba zapominasz, że jestem pariasem???

Offline

 

#42 2012-06-12 21:21:53

 Konan

Kapitan Straży Miejskiej

33682749
Zarejestrowany: 2012-04-15
Posty: 367
Punktów :   

Re: Karczma

Zrobiła głęboki wdech by poczuć wyraźnie zapach upieczonego mięsa. Zaśmiała się głośno.
- Pani, lepiej nie. Naprawdę źle mogło by to się skończyć dla tej ryby. Dawno nie jadłam. Szkoda, że coś musi ginąć by ktoś drugi musiał przeżyć... Nic to, pozwolisz, że nie będę kulturalnie jeść, w takim miejscu raczej to nie wypada.
Urwała udko i zaczęła konsumować, zrobiła to samo z drugim i skrzydełkami. Pierś jadła widelcem który leżał na talerzu, inaczej się nie dało. Jak to dobrze było coś zjeść. Dobrze jej to zrobi.
- A na jaki trening się udajesz pani?


Goście, przede mną nie uciekniesz i tak cię znajdę.

Offline

 

#43 2012-06-12 21:33:04

 Selena

Obywatel

Skąd: Z krainy Elfów
Zarejestrowany: 2012-04-12
Posty: 158
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Chodząca encyklopedia
Wiek: Panna
Dukaty: 11

Re: Karczma

- Proszę, nie mów na mnie pani. Proszę bardzo, jedz jak ci przystoi, mnie to nie przeszkadza.
Wzięłam widelec i zaczęłam kroić rybę. rozcięłam jej bruch i zaczęłam wyjmować na talerz ości.
- Pytałaś mnie o trening? Więc jestem w armii razem z tamtą niebieskowłosą elfką. Mamy osobne szkolenie. Jutro o 7 rano mamy się stawić ponownie.
Zaczęłam wyciągać sztućcem pieczone mięso i na przemian nakładałam sobie ozdobnej sałatki na widelec. Oglądając go tak, przypomniało mi się dzieciństwo.
- Zabawne, pamiętam, jak na wsi mówiłam na to widły...


Karta Postaci
I tak mnie nie dogonisz Goście. Chyba zapominasz, że jestem pariasem???

Offline

 

#44 2012-06-12 21:46:27

 Konan

Kapitan Straży Miejskiej

33682749
Zarejestrowany: 2012-04-15
Posty: 367
Punktów :   

Re: Karczma

Napiła się łyka wody.
- Pani, zawsze mówię pan, pani do każdego kogo spotkam. Rodzice, a przede wszystkim Łowcy w moich rodzinnych stronach uczyli mnie bym się tak zwracała do innych i nie jest to oznaką tego, że uważam kogoś za starszego, jest to zwrot grzecznościowy.- spuściła na chwilę wzrok na dół. Zawsze było jej smutno gdy wspominała Łowców, którzy byli dla niej jak rodzina. Popatrzyła jej prosto w oczy uśmiechając się.- To jak powinnam się do ciebie zwracać, pani?
Popatrzyła znowu w stronę elfki.
- Hm, ile ona może mieć lat? - powiedziała jakby do siebie - Krew... Czuć ją nawet jak się ustnie jej ślady... Hmm, trening do armi? W sukni? Nie sądzę, że jest to dobry pomysł. Zastanawiam się czy też nie pójść, ale to tylko jak nie kupię broni i ubrania. Nie wiem też czy mnie czegoś nauczą ci młodzi ludzie- zaśmiała się.

Ostatnio edytowany przez Konan (2012-06-12 21:53:04)


Goście, przede mną nie uciekniesz i tak cię znajdę.

Offline

 

#45 2012-06-13 14:21:34

 Selena

Obywatel

Skąd: Z krainy Elfów
Zarejestrowany: 2012-04-12
Posty: 158
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Chodząca encyklopedia
Wiek: Panna
Dukaty: 11

Re: Karczma

Widziałam nieco rozkojarzoną elfkę.
- Mów mi Selena - odparłam.
Nie minęło 7 minut i zjadłam posiłek.
- Pójdę tylko odnieść te telerze i zaraz wracam - powiedziałam do niej.
Wstałam z miejsce i szłam w kierunku lady. Było tak ciasno, że nie mogłam trzymać w dłoniach zastawy, więc położyłam ją sobie na głowie i szłam w kierunku lady. Przy niej wzięłam talerze z głowy i oddałam karczmarzowi. Z powrotem szłam do wyznaczonego miejsca obok elfki.

Ostatnio edytowany przez JPEG (2012-06-13 14:26:59)


Karta Postaci
I tak mnie nie dogonisz Goście. Chyba zapominasz, że jestem pariasem???

Offline

 

DarkPokemon
Noof
NinjasShinobi

PBF - Toplista gier PBF
10 Najlepszych Polskich Stron Fantasy
Najlepsze strony fantasy
Login:
Hasło:

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.fanizmierzchu.pun.pl www.wonaruto.pun.pl www.buciarnia.pun.pl www.pokemon-master-green.pun.pl www.oroboros.pun.pl