Ogłoszenie

Wykrywacz Artefaktów Pora dnia:
Zbieraj zioła
Słuchajcie narody!!! Zarząd Cesarstwa poszukuje aktywnych osób do pomocy przy reaktywacji. Po resztę informacji prosimy zgłaszać się na GG: 13763440

#46 2012-06-13 14:48:05

 Sunako

Mistrz

26526104
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 332
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Wojownik/Mag
Wiek: 15
Dukaty: 45
Ekwipunek: Łuk i strzały, Miecz

Re: Karczma

Cały czas uśmiechałam się patrząc mężczyźnie w oczy.Wydawał mi się taki smutny i samotny, a ja chciałam go tylko zarazić swoim uśmiechem.Nagle poczułam szarpnięcie.Jakiś pijany mężczyzna, ile on mógł mieć lat?Ze trzydzieści...A więc ten mężczyzna złapał mnie z tyłu za nadgarstki i przyciągnął do siebie.
-A co taka śliczna dziewczyna robi w miejscu jak to?Jednak skoro tu jesteś to mam pokój na górze.-szepnął mi do ucha.Stałam przerażona, nie mogłam się mu wyrwać.Lux nie miał jak dojść do mnie.
-Panie,proszę...Wypuść mnie.-wyszeptałam do mężczyzny który mnie trzymał.Po moich policzkach zaczęły spływać łzy bezradności.


Głupi ludzie!Zawsze uważają się za najlepszych!
Karta Postaci

Offline

 

#47 2012-06-13 15:19:13

 Selena

Obywatel

Skąd: Z krainy Elfów
Zarejestrowany: 2012-04-12
Posty: 158
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Chodząca encyklopedia
Wiek: Panna
Dukaty: 11

Re: Karczma

Nagle w połowie drogi zauważyłam jak tę niebieskowłosą elfkę, tą, z którą mam ostatnio na pieńku. W pierwszej chwili pomyślałam: Podejdę na odległość dwóch metrów i nagle zacznie się drzeć, żebym nie mieszała się w jej sprawy? Stałam przez chwilę i myślałam, ale jakoś od nikogo nie otrzymywała pomocy. W końcu postanowiłam coś zrobić. Podeszłam do mężczyzny i objęłam go na wysokości brzucha i inaczej mówiąc przytuliłam się do niego, aby zwrócił na mnie uwagę. Stanęłam na palcach i szepnęłam mu do ucha:
- Choć ze mną. Chyba postradałam zmysły!!! - mówiłam do siebie w myślach...

Ostatnio edytowany przez JPEG (2012-06-13 15:29:02)


Karta Postaci
I tak mnie nie dogonisz Goście. Chyba zapominasz, że jestem pariasem???

Offline

 

#48 2012-06-13 15:31:01

 Sunako

Mistrz

26526104
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 332
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Wojownik/Mag
Wiek: 15
Dukaty: 45
Ekwipunek: Łuk i strzały, Miecz

Re: Karczma

Mężczyzna mnie puścił.Teraz miałam wolne ręce.Wyciągnęłam miecz i odwróciłam się.Zobaczyłam że to ta elfka trzyma tego mężczyznę...
-Puść go-szepnęłam do niej po czym uderzyłam go samą rękojeścią, by nie wrobi mu krzywdy.Nie, nie zabije tutaj.Za dużo jest świadków.A więc uderzyłam mężczyznę rękojeścią miecza w klatkę piersiową tak że przewrócił się na stół obok.Teraz się zacznie.Jego koledzy zaczęli podchodzić do mnie.


Głupi ludzie!Zawsze uważają się za najlepszych!
Karta Postaci

Offline

 

#49 2012-06-13 15:39:56

 Konan

Kapitan Straży Miejskiej

33682749
Zarejestrowany: 2012-04-15
Posty: 367
Punktów :   

Re: Karczma

Patrzyła się na całe zajście, elfów nie lubiła, ludzi też, ale patrzyć jak niebieskowłosa uderzyła tego pijaka, który nie wiedział co mówił? Ruszyła biegiem w ich stronę gdy podchodzili do nich kolejni. Stanęła między pijakami, a elfką. Była gotowa na wszystko, wiedziała, że ma słabe szanse bez broni, ale nie chciała by w kolejnej gospodzie doszło do bójki. Stała bokiem by widzieć ich wszystkich.


Goście, przede mną nie uciekniesz i tak cię znajdę.

Offline

 

#50 2012-06-13 15:40:14

 Selena

Obywatel

Skąd: Z krainy Elfów
Zarejestrowany: 2012-04-12
Posty: 158
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Chodząca encyklopedia
Wiek: Panna
Dukaty: 11

Re: Karczma

Zrobiłam jak mi kazano i szybko odsunęłam się na bok.
- Panowie, panowie - mówiłam spokojnie, trochę jak aktorka.- O co to całe zamieszanie. Dziewczyna się potknęła, tyle tu tego wystaje - mówiłam patrząc na meble z różnorakim wzornictwem. - O! Widzicie panowie? Zachaczyła się o ten tu wystający frędzel. - wskazywałam na wyrzeżbiony w nogach od stołu liść.  - Proszę panowie, Dajcie spokuj. Jest za ciepło na walkę.
Patrzyłam trochę niepewnie raz na wściekłych mężczyzn, raz na elfkę.

Ostatnio edytowany przez JPEG (2012-06-13 15:52:47)


Karta Postaci
I tak mnie nie dogonisz Goście. Chyba zapominasz, że jestem pariasem???

Offline

 

#51 2012-06-13 16:48:43

Saito

Bibliotekarz

36838328
Zarejestrowany: 2012-04-18
Posty: 35
Punktów :   

Re: Karczma

Pomimo iż Konan chciała uspokoić wszystkich zamieszanych w to zajście sytuacja stawała się coraz bardziej napięta. Mężczyzna który wcześniej zaczepił Sunako zdenerwował się gdy Selena po tym jak się do niego przystawiła, a on odpuścił Sunako odsunęła się od niego dając mu widoczny znak, że zrobiła to tylko po to by odczepił się od jej znajomej. Za plecami owego mężczyzny pojawiło się trzech jego kolegów którzy nie wyglądali na słabych, a już na pewno w porównaniu do trzech dziewczyn stojących przed nimi. A alkohol jaki już wypili prawdopodobnie nie będzie powodem dla którego im odpuszczą, a wręcz przeciwnie. - Powiem ci coś mała dziewczynko. - odezwał się jeden z nich do Seleny - Jeśli przystawiasz się do mężczyzny nie licz na to, że tak łatwo ci odpuści. - Nagle do Konan podszedł ten który przystawiał się do Sunako. -  A może to panienka ze mną pójdzie jeśli jej przyjaciółki nie chcą? - Powiedział nachalnie po czym położył rękę na jej ramieniu.


Kolejność postów:
-Selena
-Konan
-Sunako
-MG

Ostatnio edytowany przez Saito (2012-06-13 17:05:03)

Offline

 

#52 2012-06-13 17:00:59

 Selena

Obywatel

Skąd: Z krainy Elfów
Zarejestrowany: 2012-04-12
Posty: 158
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Chodząca encyklopedia
Wiek: Panna
Dukaty: 11

Re: Karczma

Przymróżyłam oczy, a na mojej twarzy pojawił się chytry uśmiech.
- Przepraszam na chwilę.
Poszłam szybko do toalety, nie żeby uciec, a po to, żeby się zmienić. Nagle osoby siedzące koło łazienki zaczeły krzyczeć. Przez Karczmę spokojnie maszerował biały tygrys. Wokoło narobiło się dużo hałasu. niektórzy zaczeli uciekać z karczmy na łeb na szyję. Zwierzę wskoczyło na jeden ze stołów i usiadło spokojnie. Zaczęło lizać sobie łapę. Zachowanie miało na celu wystraszenie i zmuszenie do opuszczenia lokalu wielu niewinnych ludzi.

Ostatnio edytowany przez JPEG (2012-06-13 17:21:16)


Karta Postaci
I tak mnie nie dogonisz Goście. Chyba zapominasz, że jestem pariasem???

Offline

 

#53 2012-06-13 17:12:04

 Konan

Kapitan Straży Miejskiej

33682749
Zarejestrowany: 2012-04-15
Posty: 367
Punktów :   

Re: Karczma

Selena gdzieś uciekła, Konan tylko uśmiechnęła szyderczo ukazując zęby. Popatrzyła na rękę przytrzymującą jej prawe ramię, lewą dłonią lekko ją odsunęła. Spokojnym krokiem podeszła do mężczyzny mówiąc
- Po co iść do pokoju?- była tuż przed nim, patrzyła na niego fikuśnym wzrokiem. Dotknęła delikatnie dłonią jego ramienia. Nogi ma mocniejsze od rąk, więc. Nie ukazując żadnych emocji, nie dając nic poznać co zamierza zrobić ruszyła swoim kolanem mierząc w jego genitalia. Nie zwracała uwagi na tygrysa.

Ostatnio edytowany przez Konan (2012-06-13 17:13:01)


Goście, przede mną nie uciekniesz i tak cię znajdę.

Offline

 

#54 2012-06-13 18:22:06

 Sunako

Mistrz

26526104
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 332
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Wojownik/Mag
Wiek: 15
Dukaty: 45
Ekwipunek: Łuk i strzały, Miecz

Re: Karczma

Wiedziałam kim jest ten biały tygrys.Uśmiechnęłam się do mężczyzn z triumfem trzymając w rekach miecz wyraźnie dając im do zrozumienia że bez broni nie wygrają.Druga elfka powaliła jednego z mężczyzn kopnięciem, chyba tego który mnie zaczepił.Uciekający z karczmy ludzie rozbili jedno z okien.Kawałki szkła leżały na podłodze.Wymamrotałam zaklęcie po czym używając gestów skierowałam odłamki szkła wprost na mężczyzn.Wiem, nie powinnam używać magii przy takich...nieoświeconych ludziach.Nawet magów biorą za czarownice.Potłuczone szkło leciało tuż na mężczyzn.


Głupi ludzie!Zawsze uważają się za najlepszych!
Karta Postaci

Offline

 

#55 2012-06-13 21:23:01

Saito

Bibliotekarz

36838328
Zarejestrowany: 2012-04-18
Posty: 35
Punktów :   

Re: Karczma

Nagle na sale wybiega biały tygrys po czym siada na jednym ze stolików znajdujących się na środku pomieszczenia. Większość ludzi pierwszy raz widzi owe stworzenie przez co budzi ono w nich strach i w popłochu zaczynają uciekać przewracając przy tym stoliki, a jedna osoba wpadła w okno rozbijając je. Sunako używa magii na kawałkach potłuczonego szkła powodując, że lecą one w jednego z mężczyzn. W tym samym czasie Konan próbuje kopnąć jednego z mężczyzn. Nagle pomiędzy dziewczynami, a mężczyznami ląduje stół, od którego odbijają się kawałki szkła posłane przez Sunako, a Konan w ostatniej chwili cofnęła nogę dzięki czemu stół w nią nie uderzył. Dziewczyny zwróciły wzrok w stronę z której nadleciał stół, a tam z krzesła wstaje mężczyzna w czarnym płaszczu. - Dość tego. - Powiedział dziwnie spokojnym głosem po czym podszedł do dziewczyn. - Jeśli nie wyniesiecie się z tej karczmy może się to dla was źle skończyć. - Powiedział i skierował wzrok na mężczyzn. - Natomiast wy w tym momencie zostajecie wydaleni z gildii. - Po tych słowach skierował się do karczmarza stojącego przy ladzie.

Offline

 

#56 2012-06-13 22:16:21

 Selena

Obywatel

Skąd: Z krainy Elfów
Zarejestrowany: 2012-04-12
Posty: 158
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Chodząca encyklopedia
Wiek: Panna
Dukaty: 11

Re: Karczma

Zeskoczyłam ze stołu i znów poszłam do łazienki. Przemieniłam się z powrotem w dziewczynę. Niebardzo wiedziałam co mam zrobić, czy odpokutować swe zachowanie i pomóc sprzątać, czy poprostu sobie iść?
Podeszłam do lady i zapytałam:
- Czy mogę państwu pomóc w sprzątaniu?


Karta Postaci
I tak mnie nie dogonisz Goście. Chyba zapominasz, że jestem pariasem???

Offline

 

#57 2012-06-13 23:36:46

 Konan

Kapitan Straży Miejskiej

33682749
Zarejestrowany: 2012-04-15
Posty: 367
Punktów :   

Re: Karczma

Popatrzyła na mężczyznę. Czy zawsze musiała pakować się w kłopoty? Karczma chyba nie jest dla niej idealnym miejscem, w którym może przebywać. Ciągłe bójki, pijani zboczeńcy, któregoś się kopnie i już karzą ci wyjść. Zwróciła się do Seleny, która chciała pomóc posprzątać:
- Nie ma po co sprzątać i tak ktoś jutro zrobi to samo- uśmiechnęła się sarkastycznie.- Mam nadzieję, że się jeszcze zobaczymy Seleno.
Ukłoniła się lekko i wyszła. Musiała się wyciszyć, w jakimś spokojnym miejscu. Nie chciała iść gdzieś poza miasto, biegnąc cały czas by do takiego dotrzeć. Musiało być w mieście takowe, co to by było za miasto jakby go nie miało.


Goście, przede mną nie uciekniesz i tak cię znajdę.

Offline

 

#58 2012-06-14 14:29:47

 Sunako

Mistrz

26526104
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 332
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Wojownik/Mag
Wiek: 15
Dukaty: 45
Ekwipunek: Łuk i strzały, Miecz

Re: Karczma

Pijackie wrzaski ucichły.Słyszałam tylko klaskanie.To był Lux.
-Brawo Sunako!Znów wpakowałaś się w kłopoty!-powiedział z nutą złości w głosie-I co ja z tobą mam?
Zrobiłam się cała czerwona i spuściłam wzrok.Znowu się rozpłakałam.
-Kiedy to on zaczął...-załkałam.
-Przestań Sunako-powiedział podchodząc do mnie-Ty się zawsze tak łatwo musisz rozpłakać.A teraz ubieraj płaszcz.Wychodzimy.
Powiedziawszy to złapał mnie za rękę i zaczął ciągnąć w kierunku wyjścia.Cały czas patrzyłam w ślad za wampirem, prosto w głębię jego oczów.Wciąż nie opuszczało wrażenie że jest jakiś smutny.Nie znoszę gdy ktoś przy mnie jest smutny, zawsze wtedy chce tą osobę pocieszyć.Tylko jak? Uśmiechnęłam się tylko do niego.Teraz widziałam że on nie jest zły, tylko trochę samotny...
Chciałam się wyrwać Luxowi żeby do niego podejść, porozmawiać, gdy wyszliśmy z karczmy.


Głupi ludzie!Zawsze uważają się za najlepszych!
Karta Postaci

Offline

 

#59 2012-06-14 15:53:43

 Selena

Obywatel

Skąd: Z krainy Elfów
Zarejestrowany: 2012-04-12
Posty: 158
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Chodząca encyklopedia
Wiek: Panna
Dukaty: 11

Re: Karczma

- Ja również - powiedziałam do Konan. - Żegnaj!
Wszyscy poszli. Zostałam sama z obsługą i bałaganem. Zaczęłam podnosić powalone stoły. Pracowałam do późna, aż położyłam się tam, gdzie rozmawiałam z Konan. Spałam do rana. Karczmiarz nie ruszał mnie. Wsadził do kieszeni w sukni 1 dukat. Ok godziny 6 gdy w kuchni słychać było jak karczmarz skupuje nowe produkty.
Trening! Spóźnię się na trening! Wybiegłam z karczmy.

Ostatnio edytowany przez JPEG (2012-06-14 15:59:23)


Karta Postaci
I tak mnie nie dogonisz Goście. Chyba zapominasz, że jestem pariasem???

Offline

 

#60 2012-06-29 13:36:03

Seuviel

Obywatel

Zarejestrowany: 2012-06-24
Posty: 13
Punktów :   

Re: Karczma

Seuviel szybko dotarł do karczmy, a po wejściu do niej usiadł przy najbliższym wolnym stoliku. Za swoje kilka dukatów zamówił kufel z piwem, zaś następnie pogrążył swe usta w odmętach złocistego trunku. Czynność powtórzył kilkukrotnie, póki się nie nasycił wspaniałym smakiem napoju.


Me imię brzmi Seuviel ze znamienitej rasy Krasnoludów - dzielnych, silnych, mądrych i walecznych istot.

Offline

 

DarkPokemon
Noof
NinjasShinobi

PBF - Toplista gier PBF
10 Najlepszych Polskich Stron Fantasy
Najlepsze strony fantasy
Login:
Hasło:

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.makietyibitewniaki.pun.pl www.manager2009.pun.pl www.granarutopbf.pun.pl www.forum1ko.pun.pl www.tibia11.pun.pl